gr. 3

Efektownie sezon rozpoczęły ekipy z Zaniemyśla i Kobylnicy. Kłos wygrał 3:2 z Płomieniem Nekla i aż 7:1 z Orlikiem Miłosław. Szczególnie ta druga wygrana robi spore wrażenie, ale jednak trzeba sobie uświadomić, ze Orlik raczej będzie ekipą walczącą o utrzymanie i zdobywanie z nimi punktów będzie dla większosci ekip obowiązkiem. Poważna weryfikacja więc jeszcze przed Kłosem. Większe wrażenie zrobił za to Piast Kobylnica, który rozpoczał sezon od derbów gminy. Najpierw u siebie z Liderem Swarzędz, a w niedzielę na wyjeździe z Meblorzem Swarzędz. Oba te mecze Piast wygrał 4:1 pokazując, że pomimo straty super snajpera Marka Kulczaka ten zespół będzie bardzo poważnie liczył się w walce o awans.

Trochę niespodziewanie komplet punktów ma też Orkan Jarosławiec, który pozostał w lidze, tylko dlatego że okręgówki powiększono. Orkan wygrał 2:0 z rezerwami Polonii Środa i 2:1 z Avią Kamionki. Szczegolnie ta druga wygrana robi wrażenie, bo Avia w pierwszej kolejce bez problemu odprawiła Meblorza 3:0. Jak dalej będzie preznetował się Orkan będzie bardzo ciekawe, a poważna weryfkacja już w następnej kolejce, gdy Orkan jedzie do Kobylnicy. Z nieba na ziemię drogę przeszła w ostatnich dniach Warta Śrem. Warta najpierw rozbiła w Orzechowie Spartę aż 9:1 (hattrick Mateusza Maślińskiego), a po paru dniach przegrała u siebie 0:2 ze Stellą Luboń. Warta ponownie wyglada na zespół bardzo chimeryczny i jeśli naprawdę chcą walczyć o awans to formę muszą mieć bardziej stabilną. Dopiero jeden mecz za sobą wskazywany do walki o wysokie miejsca Przemysław Poznań. Beniaminek z Poznania pokonał pewnie przeniesiony w ostatniej chwili do tej grupy GKS Żerków 5:1. Z powodów wakacyjnych dwa pierwsze mecze przełożył Szturm Junikowo.

gr. 4

Trzy zespoły póki co legitymują się kompletem punktów. Są to Błękitni Wronki, Sparta Szamotuły i NKS Niepruszewo. Błękitni jako jedyni nie stracili jeszcze bramki. Najpierw dzięki dwóm bramkom doświadczonego Karola Gregorka wygrali 2:0 w Złotkowie, a w niedzielę 3:0 pokonali Orła Granowo, ale dwie ostatnie bramki zdobyli już w doliczonym czasie gry. Sparta po wygranej 2:0 ze Spójnią Strykowo rozbiła na wyjeździe Sokoła Duszniki aż 6:1. Hattrickiem popisał się Denis Maćkowiak. Sparta w tym meczu sprowadziła na ziemię zespół z Dusznik, który trzy dni wcześniej rozbił aż 5:1 Dyskobolię Grodzisk. Sporą moc pokazuje tak jak w końcówce ubiegłego sezonu NKS Niepruszewo. Wygrane 3:1 we Wronczynie i 5:2 u siebie z Radwanem Lubasz dają sporą nadzieję w Niepruszewie na całkiem udany sezon.

Ciekawie w niedzielę zapowiadały się derbowe mecze Złotych Złotkowo z Sucharami Suchy Las i Orkanu Konarzewo z Canarinhos Skórzewo. Zdecydowanie więcej emocji było w Złotkowie, gdzie do przerwy było 0:0, a w drugiej połowie padło sześć bramek, po trzy dla każdej ze stron. Złoci mimo, ze dwa razy prowadzili, to ostatecznie punkt uratowali dzięki bramce z rzutu karnego w 88 minucie. Mniej emocji było w Konarzewie, gdzie obie ekipy zagrały ze sobą pierwsze ligowe derby w historii. Orkan dzięki bramkom Patryka Karaszewskiego i Tomasza Paprzyckiego wygrał 2:0.

Parę meczów z obu kolejek zostało przełożonych, jak chociażby spotkanie Spójni Strykowo z LZS Wronczyn, które odbędzie się we wrześniu z powodu obchodów w weekend 60-lecia powstania Spójni.

źródło tabel: 90minut.pl